Witajcie!
Chyba każdy z nas czasem tak ma, że chce w swoim życiu zrobić coś dla siebie.Stawia sobie cele i dąży do ich osiągnięcia. Na dworze mamy coraz cieplejsze dni a co za tym idzie, więcej motywacji i energii do działania. Wraz z przypływem wiosennego wigoru, postanowiłam wziąć się w garść, ruszyć pupę z przed telewizora i zapisać się na siłownię! :)
Swego czasu chodziłam aktywnie do klubu na zajęcia siłowe jak i również grupowe, lecz po skończeniu karnetu, okazało się że jest milion ważniejszych spraw do zrobienia. Ponieważ cel został w miarę osiągnięty, uznałam że moja przygoda z siłownią dobiega końca.
W tym momencie wiem że takie myślenie daleko nie prowadzi. Chodząc na siłownię nie powinniśmy spełniać czyiś aspiracji ani chodzić na siłę, chcąc komuś sprawić przyjemność. Ćwicząc powinnyśmy sprawiać przede wszystkim sobie przyjemność, tak aby każdy trening rozpoczynać z uśmiechem na ustach i tak samo go również kończyć. Powinnyśmy dobierać takie ćwiczenia lub zajęcia które sprawiają nam radość, nawet wtedy kiedy patrząc w lustro i czując jak pot kapie nam z czoła i tak będziemy z siebie dumne ;)
Wracając do regularnego ćwiczenia po ponad rocznej przerwie mam wiele zapału i pozytywnej energii do działania. Chcę wrócić do takiego trybu życia dla własnego zdrowia, przy okazji poprawiając swoją sylwetkę :))
Myślę że nie zważając na to ile mamy kilogramów i w jakiej jesteśmy formie fizycznej możemy w każdej chwili podjąć decyzję że chcemy zrobić coś dla siebie i będą z tego same plusy !!!
Trzymajcie kciuki efekty, przyjdą z czasem! :))